„AIKIDO eksponuje naturalne formy ruchowe, eliminuje kompleksy. Dzieci i młodzież odnajdują w Aikido uniwersalne wzorce społeczne, intelektualne i emocjonalne. Ta sztuka walki jest prostą drogą do kształcenia żelaznych zasad życia. Aikido to etyka, kultura i więzi. Uprawianie Aikido wiąże się z bardzo przemyślanym automasażem, stwarzając nawyk który wyzwoli aktywność ruchową przynosząc radość, zadowolenie i zdrowie Tobie oraz Twoim dzieciom. Stwierdzam powyższe fakty, nie tylko jako doświadczony trener, ale orzekam jako pedagog i wnikliwy obserwator”
Marcin Boris Velinov (3 Dan, Dojo Warszawa)

Twórca AIKIDO : Morihei Ueshiba
(14.XII.1883-26.IV.1969)
AI – harmonia
KI – siła wewnętrzna
DO – droga
Czyli AIKIDO – droga do zharmonizowania siły wewnętrznej.

System perfekcyjnej samoobrony wykorzystujący siłę przeciwnika, oparty na precyzyjnych zejściach z linii ataku, bolesnych dźwigniach i rzutach oraz uderzeniach we wrażliwe miejsca ciała. Aikido jest skuteczne zarówno przed jednym napastnikiem, jak i większą ich liczbą. Trening obejmuje również naukę walki mieczem, kijem i nożem. Aikido uprawiane jest by osiągnąć dyscyplinę wewnętrzną, sprawność fizyczną, pewność siebie, dobre samopoczucie oraz by pogłębić zdolność koncentracji. To doskonała forma ćwiczeń także dla kobiet i dzieci. Kształtuje odpowiednią sylwetkę ciała, ucząc jednocześnie realnej samoobrony. AIKIDO jest określane jako esencja sztuk walki. Mistrzem Aikido (7 Dan) jest znany aktor filmowy Steven Seagal.

Sama postać tego urodzonego 10.04.1952 roku aktora jest dość ciekawa. Oto co napisano o Nim w jednym z opracowań: zabijaka i łowca przygód. Trochę też aktor. Życiorys Stevena Seagala mógłby śmiało posłużyć za scenariusz ostrego filmu akcji. Jest bardo wysoki (194 cm) i ma typowe cechy swego znaku zodiaku: umiłowanie przygód, upór w dążeniu do celu, uczuciowa niestałość, a także elegancja. Dorastał w Chicago i Los Angeles. Gdy miał siedem lat, ojciec zaprowadził go na pokazy karate. Steven oświadczył wtedy :"to jest dla mnie"i w dwa lata później rozpoczął naukę karate. Szybko prześcignął umiejętnościami swoich amerykańskich nauczycieli i uznał, że w Stanach niczego więcej się nie nauczy.

Wyjechał do Japonii; miał niespełna 17 lat, kiedy wylądował w Tokio i zapisał się do jednej z licznych akademii walk wschodnich. Nie było to łatwe. Japońscy koledzy poniżali go i maltretowali, ale Steven się uparł. Wkrótce role się odwróciły: teraz jego zaczęto się bać. Swoje umiejętności szlifował na tokijskich chuliganach, chodząc wieczorami po najniebezpieczniejszych dzielnicach miasta. W ciągu kilku lat został mistrzem AIKIDO, JUDO i KENDO, poznał tajniki TAI-CHI, KUNG-FU i KENJITSU. Był jedynym nie Azjatą, który otworzył w Tokio własną szkołę sztuki walki. W wieku 19 lat poślubił Mijako Fujitani, córkę mistrza AIKIDO. "Ona była w ciąży, a ja jestem człowiekiem honoru...". Doczekali się dwóch synów. W dziesięć lat później było już po rozwodzie.

W japonii Seagal otrzymał pierwsze propozycje zagrania w filmie. Napłynęły z Hongkongu, ale odrzucił je zdecydowanie. Rozpoczął za to barwne życie poszukiwacza przygód. Był podobno agentem CIA i tzw. łowcą głów działającym na terenie Azji. Pracował w osobistej obstawie szacha Iranu, Anwara El Sadata i Desmonda Tutu. Po piętnastu latach takiego życia zdecydował się na powrót do Stanów. W Kalifornii otworzył szkołę walk, do której uczęszczał m.in. Sean Connery. Spotkanie z Michaelem Ovitzem, jednym z najbardziej wpływowych ludzi w Hollywood, pozwoliło Seagalowi zrealizować kolejne marzenie - zostać gwiazdą filmową.

Już pierwszy jego film, "Nico" stał się przebojem. Scenariusz powstał według pomysłu Seagala i w oparciu o jego doświadczenia z bujnej przeszłosci. Następny film i następny hit to "Wygrać ze śmiercią". O Seagala zabiegaja największe wytwórnie filmowe. Podczas realizacji "Out for Justice" tłum rozentuzjazmowanych wielbicieli uniemożliwiał zdjęcia. Sam Seagal myśli jednak o reżyserii. Chce zerwać z kinem akcji, ma zamiar sam pisać scenariusze. Jego idolem jest Akiro Kurosawa. Ostanio aktor sam już reżyseruje część filmów gdzie występuje, czego przykładem jest "Na zabójczej ziemi".

Od kilku lat jest mężem pieknej Kelly Le Brock, "Kobiety w czerwieni", której partnerował w "Wygrać ze smiercią". Poderwał ją podczas seansu akupunktury, wbijając w jej ciało szpilki. Mają dwoje dzieci.

